
Dzień Kobiet
Za nami wyjątkowy Dzień Kobiet. Utrzymany w klimacie PRL-u okazał się strzałem w dziesiątkę. Dla jednych był sentymentalną podróżą w czasie, dla innych lekcją historii. Na wszystkie Panie, i te zatrudnione, i te uczące się w naszej szkole, czekał pięknie udekorowany hol. Na stolikach nakrytych obrusami w kratkę stały kamionkowe wazoniki i kryształowe cukiernice. Herbatę podawano w szklankach z metalowymi uchwytami. Nie zabrakło też charakterystycznych dla tego okresu gadżetów. Nie wszyscy znali takie przedmioty jak prodiż czy młynek do kawy. Prawdziwym hitem okazała się makieta kultowego Fiata 126p. Na specjalnej wystawce można było obejrzeć szkolne zeszyty z tamtego czasu, pamiętnik( miała go wówczas chyba każda dziewczyna), dowód osobisty, a nawet gazety z 1967r.
Zgodnie z duchem epoki na wybranych czekał upominek spod lady. Niektórym trafił się towar deficytowy – papier toaletowy przewiązany sznurkiem czy kostka mydła. Inni musieli zadowolić się butelką octu.
W tym dniu „obywatelkom” składał życzenia i wręczał goździki wraz z rajstopami przedstawiciel władzy, ubrany w mundur. Towarzyszyli mu przedstawiciele Samorządu Uczniowskiego. Przemierzali szkolne korytarze w nylonowych fartuszkach. Na stołach królowały niezapomniane dania PRL-u : chleb ze smalcem oraz blok czekoladowy. Były też paluszki i inne słodkości.
Słowa są ulotne, dlatego postanowiliśmy je ocalić, tworząc ścianę komplementów. Tam męska część szkoły wpisywała swoje życzenia.